sobota, 7 stycznia 2012

81. Świąteczny SAL odsłona #3

Witajcie:)
 My nadal w Szklarskiej Porębie. Od paru dni sypie śniegiem, także warunki narciarsko saneczkowe bardzo dobre, można wręcz powiedzieć że znakomite. Jaśko już zdrowy, także dziś pojechaliśmy zobaczyć wyścigi psich zaprzęgów w Jakuszycach. Tam to dopiero sypało śniegiem. Chyba muszę się znów na biegówki tam wybrać, bo warunki naprawdę super. Zobaczcie same jaki Jaśku szczęśliwy:)


A teraz troszkę robótkowo. Wiem, że umowny termin już minął, ale uparłam się i chciałabym skończyć ten hafcik jak najszybciej. Mam już/dopiero tyle:




Pozdrawiam Was serdecznie wszystkie robótkomaniaczki;)

6 komentarzy:

  1. ale wyprawa, a u nas śniegu nic! super :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Nigdy bym nie pomyślała, że bębę tęskinić za śniegiem. Aż zazdroszczę :))

    OdpowiedzUsuń
  3. ALE PIĘKNIE, JAKZE JA DAWNO W SZKLARCE NIE BYŁAM, ZAZDROSZCZĘ!

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajnie widzieć szczęśliwe dzieci, a wystarczy tak niewiele - trochę śniegu :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Widac,ze Jas jest szczesliwy...zycze przyjemnego wypoczynku...a hafcik na pewno niedlugo skonczysz...

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczny wzorek,podoba mi się haft tylko białą nicią na ciemnej kanwie:)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...